Erasmus. Pierwszy miesiąc na wygnaniu
Kozaki i sałatka ziemniaczana zamiast sandałów i zrywanych prosto z drzewa pomarańczy, czyli po prostu: Erasmus w Niemczech. Ironia losu? Czy "gdzieś tu chyba zakpił los", jak śpiewała Grażyna Łobaszewska? Chyba jednak nie do końca, skoro po miesiącu pobytu...
Brzmienia (z) podziemia
Czego słuchają Berlińczycy w podróży? Czym dudni metro w stolicy Niemiec? Co gra w duszy tej multikulturowej metropolii? Włącz głośniki – zapraszam na małą wycieczkę po dźwiękach, tekstach i emocjach – pisze Izabella Kmieć.
Zapytałam kilku przyodzianych w słuchawki pasażerów...