Pandemiczna recesja. Czy będzie tak źle, jak przewidywano?
Już w pierwszych miesiącach lockdownu mieliśmy do czynienia z pesymistycznymi prognozami ekonomicznymi. Większość mediów uznała, że w obliczu redukcji miejsc pracy oraz zmniejszenia popytu na usługi i dobra, Polskę czeka minimum czteroprocentowy spadek PKB. Okazuje się jednak, że jesteśmy w lepszej sytuacji niż przewidywaliśmy.
Pomoc dla małego i średniego biznesu
Rządowa tarcza antykryzysowa, choć jej działanie z perspektywy wnioskujących o pomoc finansową przedsiębiorców mogło wydawać się mozolne i początkowo nieefektywne, w zauważalnej mierze wypełniła próżnię kapitałową wytworzoną przez pandemiczną recesję gospodarczą. Już w pierwszych tygodniach lockdownu ogłoszono rozwiązania o znacznym kapitale — całość tarczy antykryzysowej wynosiła ok. 20 miliardów złotych. Najpopularniejsze rozwiązania, które zaproponowano przedsiębiorcom to zwolnienie z opłat przeznaczonych na ubezpieczenia społeczne, a także udzielanie nisko oprocentowanych pożyczek do kwoty 5000 zł w celu powstrzymania spadku PKB.
Efekty doraźnego wsparcia
Wedle prognoz z drugiego kwartału 2020 roku, Polskę miała czekać minimum czteroprocentowa recesja gospodarcza. Funkcjonowanie tarczy antykryzysowej, a także warunki ubiegania się o jej wsparcie (np. możliwość ubiegania się o umorzenie pięciotysięcznej pożyczki pod warunkiem utrzymania działalności gospodarczej przez trzy miesiące niezależnie od ograniczeń lockdownu) połączone z rozluźnieniem restrykcji sanitarnych w sezonie wakacyjnym i polityką „stopniowego otwierania” gospodarki spowodowało, że przewidywany spadek PKB o 4% w rzeczywistości wyniesie „tylko” 3%.
Druga strona medalu
Na wprowadzeniu tarczy antykryzysowej z pewnością skorzystały także podmioty, które nie wymagały doraźnego wsparcia. W związku z uproszczeniem procedur ubiegania się o pomoc finansową w czasie lockdownu, w pierwszych trzech miesiącach funkcjonowania specustawy antykryzysowej do ZUS-u wpłynęło ok. 700 tysięcy wniosków o pomoc finansową. Szczegółowa weryfikacja każdego z nich okazała się niemożliwa z prostej przyczyny — liczył się czas, który w obliczu recesji gospodarczej stał się podwójnie cenny. Z tego powodu część przedsiębiorców mogła skorzystać z pomocy finansowej niezależnie od wpływu lockdownu na ich przychody.
Prognozy na przyszły rok
Niezależnie od pewnej ilości nieuczciwych praktyk mających na celu wykorzystanie środków z tarczy antykryzysowej, Polska może się spodziewać wyjścia z recesji gospodarczej już w przyszłym roku kalendarzowym. Liczne prognozy wskazują, że tegoroczny spadek PKB zostanie zrekompensowany przez nawet pięcioprocentowy wzrost w roku 2021. Oznacza to, że wkrótce możemy wrócić do poziomu z roku 2019 (o ile nie zostanie wprowadzony kolejny lockdown), a po implementacji szczepionki w niezaburzony sposób rozwijać się dalej.