Lakiery hybrydowe dla początkujących – jak skompletować zestaw na start?
Wyjazd wakacyjny za pasem, a do salonów kosmetycznych niebotyczne kolejki? Najwyższa pora wziąć sprawy w swoje ręce i samemu nauczyć się nakładać manicure hybrydowy. To wcale nie takie trudne, jak mogłoby się wydawać! Mamy dla was kilka wskazówek na start, by pierwsze razy przebiegły bezboleśnie, zarówno dla waszych paznokci, jak i portfela.
Owszem, konieczna będzie pewna inwestycja, jednak najprawdopodobniej to nadal korzystniejsza opcja niż kolejne wizyty w salonie na poprawki manicure’u. Poza tym tanie lakiery hybrydowe wcale nie muszą być gorszej jakości. W czasie pandemii wiele z nas z konieczności musiało wybrać domową pielęgnację paznokci. Z własnego doświadczenia wiemy, że wszystkiego da się nauczyć. Zanim jednak przejdziecie do praktyki, pora wyposażyć się w niezbędny zestaw lakierów hybrydowych.
Lakiery hybrydowe dla początkujących – co wybrać?
Absolutne minimum to baza, lakier w ulubionym kolorze oraz top. Bazę nakładamy bezpośrednio na paznokieć nie tylko po to, by całość idealnie się trzymała, ale także w celu pielęgnacji i wygładzenia płytki, która z natury nie ma perfekcyjnie gładkiej powierzchni. Na bazę nakładamy wybrany kolor, a na koniec top, czyli warstwę, dzięki której lakier będzie trwały, bez smug i odprysków. Ważne jest, by każdy poziom utwardzać światłem UV. Specjalna lampa z żarówkami LED to kolejny element, bez którego manicure się nie uda. Poza tym dobrze mieć pilnik, którym nadamy kształt i zmatowimy płytkę, nożyczki do wycinania skórek oraz płyn do odtłuszczania paznokci przed malowaniem. Gotowe zestawy lakierów hybrydowych oraz elementów pomocnych przy wykonywaniu manicure’u znajdziecie np. w sklepie Cosmetics Zone – https://lakieryhybrydowe.pl/pl/c/LAKIERY-HYBRYDOWE/68.
Najlepsze lakiery hybrydowe na start
Przed zakupami warto poznać potrzeby swoich paznokci. Jeśli płytka jest w dobrym stanie, klasyczna baza hybrydowa będzie wystarczającym wyborem. Może się jednak okazać, że paznokcie są łamliwe i słabe – wtedy lepiej zainwestować w bazę proteinową, która je dodatkowo wzmocni. Do zadań specjalnych przeznaczone są bazy żelowe oraz kauczukowe. Z ich wsparciem lakier utrzyma się trzy do czterech tygodni, a paznokcie nie będą się łamać. Zarówno topy, jak i bazy można kupić w wersjach kolorowych. Takie rozwiązanie sprawdzi się, jeśli przeraża was ilość nakładanych warstw.
W sklepie możesz nabyć gotowe zestawy startowe. Jest w nich wszystko, co będzie potrzebne do wykonania manicure, nie musisz się więc obawiać, że zapomnisz o jakimś produkcie. Dodatkowo kompletując swój pierwszy zestaw, możesz sama wybrać ulubione kolory lakierów. A bonusem do takiego wyboru będzie piękne pudełko na lakiery hybrydowe, które postawicie na toaletce.
Jak położyć i jak zmyć lakier hybrydowy?
Pora przejść do konkretów. Przed malowaniem płytkę paznokci trzeba zmatowić pilnikiem oraz odtłuścić i oczyścić z wszelkich pyłów. Dzięki temu manicure nie będzie miał grudek i nierówności. Ważne jest też dokładne (ale delikatne!) wycięcie skórek. Gdy paznokcie są gotowe, możemy nakładać i utwardzać kolejne warstwy lakierów.
Jeśli chodzi o zmywanie hybrydy, to temu etapowi też trzeba poświęcić chwilę czasu. By kolor zszedł bez ubytków w płytce, należy najpierw spiłować powierzchnię topu. To nieco ułatwi nam zadanie. Następnie zawijamy nasączony acetonem wacik kosmetyczny w folię aluminiową dookoła każdego paznokcia i czekamy około 15 minut, aż zmywacz zadziała. Przy pomocy specjalnego radełka ściągamy zmiękczony lakier. Na koniec możemy „zetrzeć” jego resztki delikatnym pilnikiem lub polerką i nałożyć odżywkę.
Teraz, gdy już wszystko stało się jasne, możecie samodzielnie wykonywać manicure hybrydowy w domowym zaciszu. Wystarczy odrobina doświadczenia, by paznokcie wyglądały estetycznie jak z profesjonalnego salonu, i to w dowolnym momencie, bez konieczności umawiania wizyty.